Przeczytajcie historię Damiana Orlika – naszego Strażnika Rzek WWF, który m.in. walczy z sieciami kłusowniczymi!

Wędkowanie, czy też poławiane ryb to miło spędzony czas, ale również dobra praca. Wszystko to jednak musi odbywać się w ramach ustanowionego prawa i zasad, aby gatunki ryb nie były wytrzebione. W ramach swojej pracy zwracam szczególną uwagę na połów ryb bez zezwolenia lub niezgodny z przepisami, co w skrócie możemy nazwać kłusownictwem.

Pierwszą grupą mojego zainteresowania są wędkarze. Zwracam uwagę na to, czy przestrzegają okresów ochronnych, wymiarów ochronnych ryb oraz czy mają wykupione zezwolenia. Dodatkową, równie ważną rzeczą jest porządek na łowisku. Niestety wielu wędkarzy pozostawia po całodniowym wędkowaniu pełno śmieci, które to przy większym wietrze lądują w wodzie. Dlatego też np. regulamin PZW został tak skonstruowany, że każdy wędkarz musi mieć czyste łowisko w obrębie 5m od siebie, inaczej naraża się na karę grzywny.

Ogromnym zagrożeniem dla ryb (a co za tym idzie dla środowiska naturalnego) są zorganizowani kłusownicy, którzy stawiają nielegalne sieci kłusownicze. Na postawienie sieci trzeba mieć zgodę organu uprawionego do wydawania zezwoleń, sieć musi być oznaczona i posiadać etykietę identyfikacyjną rybaka. Połów za pomocą sieci czy też samo ich posiadanie, jeśli nie jest się do tego uprawionym, stanowi przestępstwo, o którym mówi Ustawa o Rybactwie Śródlądowym.

W poprzednim roku natrafiłem na nielegalną sieć kłusowniczą w rejonie Międzyodrza, na wysokości miejscowości Siadło Dolne gm. Kołbaskowo, na jeziorze Samotnym. Była nieoznakowana i miała długość około 50 m. Wydobyliśmy ją, uwolniliśmy ryby: leszcze, rozpióry i miętusa, które wróciły na wolność. Sieć przekazano odpowiedniej jednostce policji. Niestety sprawcy nie udało się ustalić. Podobne sytuacje miały również miejsce na Odrze Zachodniej w rejonie stoczniowo-portowym, gdzie również wyciągnięto sieci kłusownicze.

Sieci kłusownicze wywołują duże szkody w bioróżnorodności gatunków ryb. Są takie rejony, gdzie kłusownicy rozstawiają je nagminnie, bo nie ma żadnych kontroli. Dlatego też warto, abyśmy przy zbliżającym się sezonie na wodzie zwracali na to uwagę i reagowali na wszystkie wzbudzające podejrzenie rzeczy, które dzieją się na wodzie. Pomóżmy razem chronić gatunki ryb, niech wędkowanie i rybactwo odbywa się w ramach prawa i odpowiednich zasad.

Co robić, gdy zobaczysz sieci kłusownicze? Dzwoń!:

  • Państwowa Straż Rybacka: https://wedkuje.pl/n/panstwowa-straz/15689
  • Polski Związek Wędkarski – kontakt wyszukać po regionie
  • Społeczna Straż Rybacka – kontakt wyszukać po regionie
  • Policja

 

fot. Damian Orlik